Dziękuje mojej przyjaciółce, która pomaga mi w prowadzeniu tego bloga i mówi mi co jest źle, a co powinnam poprawić. Obiecuję, że następne recenzje będą o niebo lepsze. Wiadomo, człowiek uczy sie na błędach.
A to macie cytat: ,, Kto czyta książki, żyje podwójnie" :)
Przejdźmy może już do recenzji :
AUTOR: S. C. Ransom
WYDAWNICTWO: Amber
DATA WYDANIA: 31 stycznia 2012
LICZBA STRON: 304
GATUNEK : fantasy/romans
Śmiertelna dziewczyna i chłopak uwięziony pomiędzy życiem a śmiercią
poznani w Błękitnej miłości zmagają się z przeciwnościami piętrzącymi się
przeciwko ich trudnemu i pięknemu uczuciu
W głowie Alexy wciąż tkwi jedna myśl: nie może zapomnieć o tym, jak otarła się o śmierć. To, że przeżyła jest zasługą Calluma, jej widmowemu chłopakowi. Niespodziewanie zaczyna dostawać tajemnicze groźby. Alexa wie, że to jeszcze nie koniec kłopotów. Ktoś nienawidzi ją całym sercem i zrobi wszystko, by stanąć pomiędzy ją a Callumem.
W pewnym momencie znika bransoletka Alexy, która łączy ją z jej chłopakiem. Alexa Zostaje całkowicie sama. Czy zdoła ocalić siebie i jej Widmowego ukochanego?
Jest to druga część Błękitnej Miłości. Już na początku dzieja się tajemnicze rzeczy. Otóż do pokoju Alexy ktoś wrzucił kartkę z napisem,, Znam twój sekret Alexo"
Alexa jest zdesperowana faktem, że nie ma kontaktu z Callumem. Za wszelką cenę próbuje odzyskać bransoletkę, ponieważ nie może żyć bez Calluma.
Według mnie drugą część jest bardziej emocjonująca niż pierwsza. Fabuła czasami trzyma czytelnika w napięciu i bardzo trudno się wtedy od niej oderwać. Gdy już się rozkrecila akcja czytałam ją bez przerwy chcąc wiedzieć co będzie dalej aż doszłam do końca, czyli epilogu, w którym była wzmianka o Lucasie (jednym z żałobników)
Ta książka zdecydowanie bardziej mi się podobala niż pierwsza :)
OCENA : 8/10
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz