niedziela, 25 września 2016

Recenzja książki "Więzień Labiryntu"

Heej!!
Tak wiem, że nie było żadnego posta przez tydzień i  wiecie jak to jest ze szkołą... Ale nie martwcie się... Dzisiaj będzie inny post. Nie będzie to moja zwykła paplanina o książce, tylko zaproponowałam mojej przyjaciółce, którą serdecznie pozdrawiam, żeby napisała coś na bloga...
Jeśli pamiętacie to kiedyś już pojawił się taki post i to właśnie ta sama osoba zdecydowała się napisać dla mnie znowu, za co dziękuję :**
Więc dzisiaj macie okazję przeczytać recenzję kogoś innego... Dobra kończę już ten mój, jak zwykle, przydługi wstęp i zapraszam Was do czytania :*

Hej, jestem Ania i już po raz drugi moja przyjaciółka- autorka tego bloga, pozwoliła mi napisać jakąś recenzję <3. Dzięki Wera :*
No więc, ostatnio czytałam serię "Więzień Labiryntu" i tą cudowną książkę właśnie Wam zrecenzuję :).


Kiedy Thomas budzi się w ciemnej windzie, jedyną rzeczą jaką pamięta jest jego imię. Kiedy drzwi się otwierają jego oczom ukazuje się grupa nastoletnich chłopców, która wita go w Strefie – otwartej przestrzeni otoczonej wielkimi murami, która znajduje się w samym centrum wielkiego i przerażającego labiryntu.

Podobnie jak Thomas, żaden z mieszkańców Strefy nie wie z jakiego powodu się tu znalazł i kto ich tu zesłał. Czują jednak, że ich obecność nie jest przypadkowa i każdego ranka próbują znaleźć odpowiedź, przemierzając korytarze otaczającego ich labiryntu. Jednak ta droga nie jest łatwa, bowiem labirynt skrywa swoje okrutne tajemnice.

Jak już wiecie, głównym bohaterem jest 16 letni chłopak o imieniu Thomas. Trafił ni z tego, ni z owego do Strefy- przestrzeni, która była otoczona wielkim i niebezpiecznym labiryntem. Oczywiście z nim są też inni chłopcy, każdy w innym wieku. Oni dotarli już wcześniej. 
W książce powiedziane jest, że chłopcy docierają windą (którą nazywają Pudłem) od 2  lat co miesiąc. Każdego miesiąca, tego samego dnia docierają inni chłopcy. Czemu tak się dzieje?
każdy chłopiec, który dotarł do Strefy, nic nie pamiętał, swojego domu, rodziców, dzieciństwa, KOMPLETNIE NIC. 
Dlatego każdy, który tam dotarł, czuł się kompletnie zdezorientowany...

"Zapomni o wszystkim, co dziwne. Zapomni o wszystkim, co złe. Zapomni o tym i nie spocznie, dopóki nie rozwiąże tej zagadki i nie znajdzie stąd wyjścia."

Główny bohater poznaje tam swojego przyjaciela- Chucka.
Chuck, to 12 letni chłopiec, który był dopiero miesiąc w Stefie. Thomas bardzo dobrze się z nim dogadywał.
Na następny dzień, do Strefy przyjeżdża DZIEWCZYNA. Jest nieprzytomna...
Dla chłopców jest to wielkie zaskoczenie, bo jest to pierwsza dziewczyna, jaka tam dotarła.
Kiedy się budzi. mówi coś o Końcu i spowrotem mdleje.
Thomas czuje z nią dziwną więź, czuje jakby skądś ją znał, ale początkowo to ukrywa.
Co to za dziewczyna? O co chodzi z Końcem? Kim są Stwórcy Labiryntu? Kto im to zrobił? Po co?

"Normalny labirynt byłby nie lada wyzwaniem - a ten zmienia się co wieczór, więc jeśli podejmiesz parę błędnych decyzji, to spędzisz nockę z wściekłymi bestiami. To nie jest miejsce dla przygłupów i mazgajów."


Streferzy mają jedyny cel- znaleźć wyjście z okrutnego i tajemniczego Labiryntu...
Czy im się uda?
ZNAJDŹ WYJŚCIE, ALBO GIŃ.

Heh... Wy po prostu MUSICIE to przeczytać. Ughh... Ta książka jest po prostu genialna!! Dobrze napisana, skrywa ogromne tajemnice, no... WOOW!!
Szacun dla autora. Są 3 części, każda jest inna, opowiada o tym samym, ale jest inna...
Skojarzycie o co mi chodzi, jak przeczytacie. 
Autor w każdej z nich opisuje bardzo dobrze uczucia i obawy głównego bohatera, co jest świetne!!
Autor ma bardzo dobry humor, bo... Streferzy... ich humor jest taki zabawny :D.
Autor wymyślił im własny język i to, jak się do siebie odzywają, to naprawdę można się pośmiać. mimo tandetnej sytuacji w książce... 
Autor naprawdę potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Jest bardzo dużo tajemniczości. Można nawet poczuć, że tam się jest i... wczuwać się w sytuację Thomasa. Odkrywać z nim tajemnice świata. Jest też dużo akcji.
Jak dla mnie jest to książka dla wszystkich. Można się pośmiać, jest tajemniczość, akcja, niekiedy też sceny romantyczne (ale mało xD)

Więc drogi czytelniku, nie zwlekaj z przeczytaniem jej, bo pewnego dnia też obudzisz się w Pudle, pamiętając tylko swoje imię. I co wtedy zrobisz?



1 CZĘŚĆ- Więzień Labiryntu
2 CZĘŚĆ- Próby Ognia
3 CZĘŚĆ- Lek na śmierć
DODATEK- Rozkaz Zagłady
                                                                                        Autor: James Dashner

Dziękuję, że dotrwaliście do końca!! Nie wiem, czy dobrze to napisałam, ale to naprawdę trudne opisać książkę bez spojlerów... ale jakoś mi się udało i myślę, że wam sie spodobało :)
Koniecznie napiszcie w komentarzach :)




Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję kochana za ta recenzje i myślę,  ze jeszcze nie raz napiszesz coś dał mnie :)
Do następnego wpisu :**
PS: Koniecznie napiszcie, czy podobają wam się takie gościnne posty. Jeżeli chcielibyście napisać recenzję na mojego bloga, to piszcie na maila: mylibrary642@gmail.com .
Pozdrawiam :*
UDOSTĘPNIJ TEN POST

4 komentarze :

Olcia czyli Złodziejka zapisanych stron pisze...

Cześć, cześć dziewczyny :)
Świetnie wam to wyszło <3
Więźnia labiryntu mam już w planach od dawna ale obecnie jestem bankrutem... więc może kiedyś :D Mi w recenzji brakowało tylko jakiegoś cytatu.
To jak Ania, zakładasz bloga?
Weronika co powiesz żebyśmy może napisały sobie nawzajem jakieś recenzje? Ja na twojego bloga ty na mojego?
To do następnego posta :*

Buziaki :*
zlodziejka-zapisanych-stron.blogspot.com

Ambitna czytelniczka pisze...

Hej, hej. 😂😂. Dziękujemy bardzo :). Miło mi, ze Ci się podobało. Ja więźnia też jeszcze nie przeczytałam...
A co do recenzji, z chęcią bym coś napisała tylko napisz do mnie na instagramie albo na maila, to wszystko uzgodnimy :))
Pozdrawiam :**

Unknown pisze...

Słyszałam już o tej książce i po tej recenzji, chyba faktycznie w końcu się zabiorę za przeczytanie tej pozycji literackiej ;)
Pozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

Ambitna czytelniczka pisze...

Bardzo się cieszę, również pozdrawiam :))

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.