piątek, 30 czerwca 2017

Serialowy update

Hej kochani!
Dzisiaj postanowiłam napisać nieksiążkowy post, ale myślę, że was to też w jakimś stopniu zainteresuje. Stwierdziłam, że zrobię update serialowy, czyli co aktualnie oglądam, co polecam, jaki serial zaczęłam itd. Mam nadzieję, iż taka forma was zaciekawi i będę mogła robić co jakiś czas takie posty. Może akurat znajdziecie tutaj coś dla siebie? Na końcu posta znajdziecie nazwę mojego profilu na TV Time (TV Show Time), więc możecie śmiało zaobserwować i być na bieżąco.
Zaczynajmy!

AKTUALNIE OGLĄDAM:
1.Gra o Tron (sezon 6, odcinek 4)
Już powolutku zbliżam się do końca 6 sezonu tego genialnego serialu, od którego jestem chyba uzależniona. Niedawno go zaczęłam, a już kończę. Każdy odcinek ma ok. 1 godzinę, czasem więcej, także nie zabiera on mało czasu, jak zresztą każdy serial, ale tutaj kompletnie to nie przeszkadza. Jeśli się już człowiek wciągnie i akcja się rozkręci nie ma zmiłuj, trzeba oglądać dalej.
Na ten moment przerwałam oglądanie, żeby mieć co oglądać dokładnie przed premierą 7 sezonu, która będzie za 17 dni aaa tak bardzo się cieszę !!


UDOSTĘPNIJ TEN POST

wtorek, 27 czerwca 2017

TAG 7 grzechów głównych książkoholika

Heej kochani!
Dzisiaj przychodzę do was z Tagiem, 7 grzechów głównych książkoholika, więc jeśli ciekawi was, jak odpowiedziałam na te 7 pytań, to zapraszam do dalszego czytania. Zaczynamy!

1. PYCHA
O jakiej książce mówisz najwięcej, kiedy chcesz zabrzmieć jak inteligentny czytelnik?
Raczej nie mam takiej książki, więc tego nie robię.

2. CHCIWOŚĆ
Jaka jest najtańsza i najdroższa książka na twojej półce?
Jeśli chodzi o to, za ile kupiłam daną książkę, to wychodzi, że "Przewodnik po Baśnioborze' kupiłam najdrożej. Kupiłam go w empiku przed spotkaniem z autorem mam nawet autograf! kosztowała ona 49,99, jeśli się nie mylę, a najtańsza to "Coś mojego" za 17 zł.
3. NIECZYSTOŚĆ
Jakie cechy charakteru uważasz za najbardziej atrakcyjne u bohatera?
Na pewno pewność siebie, kocham gdy bohater jest sarkastyczny i opiekuńczy względem bliskich.

 
UDOSTĘPNIJ TEN POST

piątek, 26 maja 2017

Wróciłam, wyjaśnienia, plany na wakacje :)

Hej kochani!
Wiem, że pisałam wyjaśnienia, wiem, że już się tłumaczyłam i również zdaję sobie sprawę, że mnie nie było mimo tego, że powtarzałam, iż wracam. Ale, ale! Teraz ostatecznie mogę stwierdzić z czystym sumieniem, że WRACAM. Już nie zniknę na tyle czasu, bo nie okłamujmy się, już od początku roku traciłam wenę, chęć i przyjemność z pisania, i także w pewnym czasie z czytania. Oczywiście znów zaczęłam czytać, ale troszkę mniej, sama nie wiem czym może to być spowodowane, ale moja zasada brzmi tak: Nie ważna jest ilość, a jakość przeczytanych książek.

Aktualnie jestem w trakcie serii Szklany Tron i czekam na 5 tom <3. W zasadzie to miałam wenę na napisanie recenzji 3 i 4 części, lecz z tego zrezygnowałam, gdyż po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że to by było bez sensu, bo nie recenzowałam 2 części... Ale mam do was pytanie znaczy nie pytanie, bo i tak to zrobię xD, chcielibyście, abym wam zrobiła notkę na bloga o całej serii? Chodzi mi o odczucia, fabułę, styl autorki itd... oczywiście bez spojlerów :D Czekam na waszą decyzję, ale i tak to napiszę.

A teraz przechodzimy do drugiej części posta, a mianowicie chodzi o to, że postanowiłam nadrobić te zaległe posty w wakacje. Mam planach, zacząwszy od połowy czerwca, (bo tak mi będzie najwygodniej) publikować wam 2 posty tygodniowo, a czasem nawet trzy. Będzie to jedna recenzja i jeden lub dwa inne posty typu TAGI, Bookhaule, Wyzwania, Top 10/5 itp... Może się też zdarzyć, że w jakiś tydzień nie będzie żadnego posta, to wtedy nadrabiamy w następnym! Podoba się? Jako pierwsza idzie recenzja lub ten wpis o Szklanym Tronie w końcu i pojawi się w przeciągu 15-20 czerwca :), i od tamtej pory zaczynamy nasz "Maraton Wakacyjny"

Jeśli chcecie, w komentarzach piszcie propozycje, jakie posty byście chcieli u mnie zobaczyć. Ja tymczasem kończę, do następnego posta :* mam nadzieję, że was nie zanudziłam i będziecie czekać  na nowy wpis, papa :D
UDOSTĘPNIJ TEN POST

sobota, 22 kwietnia 2017

Co nam daje czytanie?

Zainspirowana postem Oli z bloga Złodziejka Zapisanych Stron, postanowiłam zrobić coś podobnego. Ola na swoim blogu pisała o blogowaniu, więc jeśli chcecie sobie poczytać, to zapraszam właśnie do niej (tak przy okazji to Cię pozdrawiam cieplutko :*)

Ale wracając, mój post będzie o czytaniu, tak wiem, że pewnie na blogach książkowych jest tego od groma, ale ja stwierdziłam, że chce coś napisać i tyle.

Często osoby czytające książki spotkają się z ludźmi, którzy nie rozumieją, po co czytać. Właśnie, po co czytać, skoro można obejrzeć film, serial, porobić cos innego? Dlaczego w ogóle czytasz? Nie masz lepszych zajęć, tylko siedzenie z jakąś głupią książką w ręku. Przecież to jest bez sensu.

Bez sensu? A czy sens ma siedzenie przed komputerem, telefonem i patrzeniem się w ekran? Lepiej poczytać książkę, znaleźć się w innym świecie, rozbudować wyobraźnię, mieć większy zasób słownictwa, czy też chociażby czegoś się nauczyć. Ale przecież to nudne...

Nie, nie jest to nudne, jeśli znajdziesz coś co Cię interesuje, wciągająga, coś co  będziesz chciał przeczytać. Często ludziom, którzy nie rozumieją czytania powtarzam: Jeśli znajdziesz odpowiednią dla siebie książkę, to zobaczysz, że się da ją z przyjemnością przeczytać.

I właśnie o to chodzi. Po co czytać coś, co nas w ogóle nie interesuje. Lepiej zakochać się w czytaniu, poprzez książkę, która ci się spodoba, niż znienawidzić, czytając coś, co nas nie ciekawi.

Pewnie też często spotykamy się z pytaniem: To Ty czytasz takie grube książki? Ja bym tego w rok nie przeczytał! Tak, czytam, bo jest to fantastyczna i wciągająca książka, może też powinieneś coś takiego znaleźć? I wtedy ludzie próbują się wywinąć, że  to i tak nic nie da, czytanie jest nudne i tyle. Dobrze, pozostańcie z takim myśleniem, ale bardzo dużo tracicie.

Oczywiście nikogo nie zmuszam do czytania, broń Boże, jedynie chce uświadomić, że powinno się czytać, albo chociażby spróbować, bo może akurat to sie spodoba? Trzeba próbować w życiu jak najwięcej rzeczy,  wtedy to ma jakikolwiek sens. 

Bo przecież życie, to w zasadzie książka. Sami ją piszemy, przeżywamy całą tą historię, ale nie do końca wiemy do będzie dalej. Być może będą nieprawdopodobne zwroty akcji, ale jedno wiemy na pewno, zakończenie jest nieznane.

Także wracając do pytania, co nam daje czytanie? Czytanie daje wiele możliwości, ale to my musimy odkryć, co takiego zyskujemy. Może zabicie nudy, może spędzanie miło czasu, może nauczenie się czegoś nowego? I z  tym pytaniem was zostawiam. Co daje czytanie?



UDOSTĘPNIJ TEN POST

sobota, 15 kwietnia 2017

Seriale, które oglądam

Hej kochani! 
Przychodzę dziś do was z innym postem, niż zapowiadałam, że będzie, a to dlatego, że po prostu zawsze gdy zbierałam się za recenzję Gusa i Promyczka, siadałam z długopisem w ręku i totalnie nie wiedziałam, co mam pisać. Te książki wywarły na mnie tak olbrzymie wrażenie, że najzwyczajniej nie mogę tego opisać. Są niesamowite! Dają tak pozytywnego kopa w tyłek, że nawet się tego nie spodziewałam. Zdecydowanie są moimi ulubionymi ❤. Jeśli chcecie się przekonać, dlaczego tak bardzo je kocham, to koniecznie po nie sięgnijcie. Jeszcze wam dodam to, co pisałam na moim bookstagramie : Znacie to uczucie, kiedy książka dosłownie zgnaita wam serce i nie chce odpuścić? Przejmuje całą władzę nad waszą psychiką, kiedy mimowolnie łzy spływają wam po policzkach i właśnie zastanawiacie się, co tak naprawdę tutaj sie dzieje? 
Nie?
Może czas najwyższy przeczytać Promyczka...

Jeszcze coś! Tak tylko chciałam napisać, że gdy czytałam Promyczka, nałogowo również zaczęłam słuchać 30 Seconds to Mars i najbardziej pasująca według mnie piosenką do tej książki jest "Do or die", uwielbiam tą piosenkę i koniecznie musicie jej posłuchać. 

No dobrze, teraz z czystym sumieniem mogę przejść do głównej części posta, czyli seriale, które oglądam ;)

UDOSTĘPNIJ TEN POST

sobota, 8 kwietnia 2017

O braku motywacji i weny :/

Heej!!
W końcu widzicie mnie na blogu (a przynajmniej mój post). Tak wiem, nie pisałam nic od jakoś miesiąca, a o recenzji już nawet nie wspomnę. Cóż mogę powiedzieć?
Tak wyszło. Brak weny, czasu, brak pomysłów itd... chyba wiecie o co chodzi. Dużo osób na blogosferze przeżywa taki czas, że najzwyczajniej nie chce się o niczym pisać i następuje przerwa. Tak też było ze mną, oczywiście dalej będę  prowadzić bloga, ale nie obiecuję, że posty w najbliższym czasie będą tak często. Mogę równie dobrze znowu zniknąć, ale wtedy miejcie na uwadze to, co wam wcześniej napisałam.
Jednakże!! Mam ogromną nadzieję, że tak nie będzie i zdobędę choć trochę motywacji.
Niebawem ukaże się recenzja książek Promyczek i Gus, więc czekajcie, postaram się wrzucić też jakieś inne posty, mam także ochotę zrobić recenzję jakiegoś serialu, ale nie mam pojęcia jakiego. Jeśli macie do polecenia jakieś ciekawe i warte uwagi, to piszcie. Z przyjemnością zobaczę.
Również szykują się zmiany w wyglądzie bloga... Tak... ponownie. No ale to nie moja wina, że zawsze coś mi nie pasuje...

I to by było wszystko, jeśli dotrwaliście do końca tej paplaniny, to brawo, a jeśli nie, to nie. Aczkolwiek wracam do bloga i pisania, więc trzymajcie kciuki, żebym nie straciła weny i motywacji.
Do następnego, papa :*

UDOSTĘPNIJ TEN POST

środa, 8 marca 2017

Powrót do przeszłości, czyli kilka słów o rysowaniu

Heej!!
Dzisiejszy post będzie całkowicie odbiegający od wcześniejszych, bo chciałabym wam trochę opowiedzieć o pewnej sytuacji, no i może jeszcze coś  pokazać...
Chodzi mi tutaj o rysowanie, od jakiegoś miesiąca, ponad miesiąca? Zaczęłam ponownie rysować, a dlaczego ponownie? Już wam wyjaśniam.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

piątek, 3 marca 2017

Recenzja książki "Ponad Wszystko"

★★★★☆☆


AUTOR: Nicola Yoon
TŁUMACZENIE: Donata Olejnik
TYTUŁ ORYGINAŁU: Everything, Everything
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Dolnośląskie
DATA WYDANIA: 18.05.2016r.
LICZBA STRON: 328

OPIS:
Maddy jest uczulona dosłownie na wszystko. Nigdy nie opuszcza domu, a jedynymi osobami, które widuje, są jej mama i pielęgniarka. Ale pewnego dnia musi zmierzyć się ze światem zewnętrznym i wtedy spotyka Olly'ego. Czy podejmie największe ryzyko w swoim życiu?

"Bezpieczeństwo to nie wszystko, życie nie polega jedynie na oddychaniu."

Chciałam tą książkę przeczytać już bardzo dawno temu, ale jakoś nie miałam kiedy się za nią zabrać. W końcu powiedziałam, nie, muszę ją przeczytać i tak właśnie wpadła w moje rączki. Powieść nie jest długa, bo ma zaledwie 320 stron, czyli wychodzi na jeden wieczór, jest napisana prostym językiem oraz zawiera świetne ilustracje w środku. Jest bardzo ładnie wydana, przez co jeszcze szybciej i przyjemniej się ją czyta.


"Życie może skręcić w dowolnej chwili w jednym z tysięcy kierunków. Być może istnieją wersje życia obejmujące wszystkie twoje wybory i wszystko to, co odrzucasz."

UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.